Aktualności

43. rocznica pierwszego pojawienia się słowa MONAR w środkach masowego przekazu

5 czerwca 1981 roku nazwa „MONAR” po raz pierwszy pojawiła się w środkach masowego przekazu, oznaczając ośrodek w Głoskowie, który stał się symbolem walki z narkomanią wśród młodzieży.

W tamtym czasie grupa warszawskich licealistów przedstawiła dramatyczną sytuację, w której znaleźli się ich rówieśnicy, dotknięci uzależnieniem od narkotyków. Młodzież zdecydowała się na napisanie „Listu otwartego w sprawie narkomanii”, który zebrał podpisy uczniów z 18 warszawskich szkół. List, który zawierał ponad 1570 podpisów, został wysłany do większych redakcji oraz najwyższych organów państwowych, w tym Sejmu, Rady Państwa, a nawet premiera. Treść apelu była przesiąknięta desperacją i wołaniem o pomoc, zwracając uwagę na brak efektywnych metod leczenia i wsparcia dla młodych ludzi zmieniających się w ofiary narkomanii.

„My uczniowie szkół warszawskich jesteśmy w dramatycznej sytuacji. W naszych szkołach szerzy się narkomania. Nawet 12-letnie dzieci biorą już środki odurzające, które można dostać od handlarzy w bardzo łatwy sposób. Wiele tysięcy spośród nas nie ma możliwości wyleczenia się z choroby w jaką wpadli, najczęściej niestety, z własnej winy. Chcemy jednak ratować się. Wiemy, że z tej choroby można się wyleczyć, jeżeli nam ktoś pomoże. Niestety na nauczycieli nie możemy liczyć. Rodzice nie chcą nas zrozumieć. Milicji boimy się, ale strach nie wystarcza do wyleczenia. Chcemy stworzenia podobnych ośrodków jak MONAR, czyli Ośrodek Rehabilitacji w Głoskowie koło Garwolina prowadzony przez Marka Kotańskiego i jego zespół. Wyleczył on już wielu z nas i wierzymy, że tylko takie metody mogą nam pomóc. Chcemy zorganizować autentyczny ruch leczenia narkomanii. Będziemy walczyć by nie dopuścić do rozprzestrzeniania się tej choroby (…)”.

Ten historyczny apel był nie tylko wołaniem o pomoc, ale również zapoczątkował ruch na rzecz systemowej zmiany w podejściu do narkomanii. Ośrodek MONAR stał się symbolem nadziei dla wielu, pokazując, że zaangażowanie społeczne i odpowiedzialność mogą prowadzić do realnych zmian. Przypomnienie tej rocznicy to okazja do refleksji nad tym, jak daleko zaszliśmy i jak wiele jeszcze pozostaje do zrobienia w dziedzinie walki z uzależnieniami. Warto pamiętać o wszystkich, z Markiem Kotańskim na czele, którzy przyczynili się do tego, że młodzież może znaleźć potrzebne wsparcie.