Jagoda Władoń z Zarządu Głównego MONARU w rozmowie z Newsweekiem przedstawia zjawisko polskiej narkomanii i omawia współczesne metody terapii. Wyjaśnia m.in. na czym polega leczenie w ośrodkach MONARU i dlaczego cieszy się tak dużym zainteresowaniem wśród osób pragnących zerwać z uzależnieniem.

– W ośrodkach ludzie nie tylko osiągają abstynencję, ale naprawiają swoje życie, przez co mogą zakładać rodziny, iść do pracy, spełniać marzenia. Żaden środek chemiczny nie zastąpi poczucia szczęścia, które płynie z realizacji siebie jako człowieka. Na ośrodki stacjonarne należy patrzeć jak na miejsca, w których poza leczeniem uzyskuje się szereg innych umiejętności, które redukują szkody w wielu obszarach życia. Tu nie chodzi wyłącznie o samą abstynencję, bo ta, bez zmiany stylu życia, nic nie załatwia. Nic nie załatwia też sama substytucja. To, że heroinę zastąpimy metadonem, niczego zasadniczo nie zmieni, poza źródłem dystrybucji i faktem legalności tej substancji – podkreśla Jagoda Władoń.

Cała rozmowa na stronie Newsweeka