Aktualności

Ostatnia droga Marka Stefaniaka

Rodzina, przyjaciele, współpracownicy i podopieczni pożegnali 4 września Marka Stefaniaka. W ostatniej drodze towarzyszyła zmarłemu twórcy i dyrektorowi Wielkopolskiego Centrum Pomocy Bliźniemu blisko stuosobowa delegacja placówek z Poznania i Rożnowic. Żegnali go przyjaciele z Zarządu Głównego MONARU, do którego należał, a także koleżanki i koledzy z ośrodków w całej Polsce.

Nabożeństwo żałobne zostało odprawione w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w podwarszawskim Piastowie – w tym mieście przed laty mieszkał Marek Stefaniak. We wspomnieniu, przekazanym przez rodzinę do odczytania podczas mszy świętej, postać zmarłego została ukazana z perspektywy najbliższych, którzy wraz z jego odejściem ponieśli niepowetowaną stratę. Podkreślono również zaangażowanie i zasługi śp. Marka Stefaniaka jako niestrudzonego społecznika.

Dalsza część ceremonii pogrzebowej odbyła się na cmentarzu w warszawskich Gołąbkach. Marta Stefaniak-Łubianka, córka śp. Marka Stefaniaka, podziękowała zebranym za liczne przybycie. – To, że jest was dzisiaj tak wielu, najlepiej świadczy o tym jakim człowiekiem był mój tata – powiedziała.

W imieniu Zarządu Głównego MONARU i całego stowarzyszenia kilka słów pożegnania wygłosił Piotr Adamiak. Po nim wystąpił Tomasz Zarębski z Wielkopolskiego Centrum Pomocy Bliźniemu. Podkreślił ogromną wagę, jaką przywiązywał śp. Marek Stefaniak do indywidualnego kontaktu z każdym człowiekiem – a tych, którzy dzięki niemu otrzymali pomoc w placówkach w Rożnowicach oraz przy ulicach Borówki i Starołęckiej w Poznaniu, można liczyć w tysiącach.

– Każdy z nas ma na pewno własne wspomnienia związane z Markiem. Wkrótce do tych wspomnień dojdą kolejne, z wydarzenia, które przed nami – z Monarowiska. Jego przygotowaniu Marek poświęcił ostatnie miesiące życia – przypomniał Tomasz Zarębski.

Monarowisko, czyli organizowany co dwa lata ogólnopolski zjazd społeczności terapeutycznych, członków i przyjaciół Stowarzyszenia MONAR, odbędzie się w dniach 6-8 września w Rożnowicach pod Poznaniem. Po śmierci Marka Stefaniaka jego rodzina i współpracownicy postanowili doprowadzić do końca przygotowania do tej imprezy, które pochłaniały go w ostatnim czasie. Monarowisko odbędzie się więc i zostanie poświęcone pamięci jego organizatora – Marka Stefaniaka.

Zdjęcia z uroczystości pogrzebowych