Trudny powrót z emigracji
Przyjechali do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu pracy, ale bez kontaktów i znajomości języka angielskiego popadli w kłopoty, nierzadko w uzależnienie, trafili na ulicę. Bezdomnym emigrantom w powrocie do ojczyzny pomaga organizacja Thames Reach, MONAR jest jednym z jej najważniejszych partnerów w Polsce.
W sierpniu ekipa brytyjskiej telewizji BBC, we współpracy z ambasadą polską w Londynie, realizowała materiał filmowy o pomocy, jakiej organizacje pozarządowe udzielają osobom, które nie poradziły sobie na emigracji i stały się bezdomne.
– To ludzie, którzy nie nabyli praw do korzystania z pomocy socjalnej w Wielkiej Brytanii. Pomagamy im w powrocie do ich ojczyzn, z tym że zamiast po prostu kupić bilet i odesłać do kraju, kontaktujemy takie osoby z organizacjami w ich państwach, które zajmują się nimi po powrocie – wyjaśnia Marek Pławik z organizacji Thames Reach. Co miesiąc organizacja ta pomaga w powrotach ok. 80 osobom, które przyjechały do Londynu po lepszą przyszłość z różnych stron świata, ale nie ułożyły sobie życia w nowych warunkach.
Polacy stanowią dużą grupę klientów Thames Reach, a MONAR jest jednym z najważniejszych partnerów tej organizacji w naszym kraju. Dlatego ekipa BBC odwiedziła m.in. Izbę Chorych na terenie warszawskiego Centrum Pomocy Bliźniemu przy ul. Marywilskiej, aby porozmawiać z podopiecznymi i przedstawić ofertę pomocy MONARU dla osób bezdomnych.
– Program pomocy w MONARZE jest lepszy, niż w Anglii. Tam osoba uzależniona może liczyć tylko na detoks, a później pozostaje jej prywatna terapia. Tutaj, w MONARZE, pomoc jest kompleksowa: od detoksu, przez terapię, po hostel będący etapem na drodze do całkowitego usamodzielnienia się podopiecznego – podkreśla Marek Pławik.