„Zarażony wirusem Kotana”
….Na początek chciałem „kupić” narkomanów wypróbowaną przeze mnie metodą otoczenia ich opieką i zrozumieniem. Przy pierwszej konfrontacji wypadłem na idiotę, który nachalnie wchodzi w kaloszach do cudzego życia, zupełnie nie proszony o to, a chcący bardziej niż oni sami ulepszać je…..
Zapraszamy do lektury doskonałego artykuły p. Elizy Doleckiej, który ukazał się na portalu gazeta.pl z okazji 18 rocznicy śmierci Marka Kotańskiego.